Wdrożenie Moodle na uczelni

Wdrożenie Moodle na uczelni

Napisane przez: Katarzyna Gajda ()
Liczba odpowiedzi: 5

Witam serdecznie
Proszę o Wasze opinie/wskazówki na temat przeprowadzenia wdrożenia Moodle na uczelni. Własnie zostalam odpowiedzialna za wdrozenie (okolo 1000 studentow). Interesuja mnie Wasze doswiadczenia, napotkane problemy, czas realizacji wdrozenia. Sa jakies firmy, ktore pomagaja w wdrazeniu Moodle ?

Z gorącymi pozdrowieniami w ten zimowy wieczor uśmiech
Pozdrawiam

Kasia

W odpowiedzi na Katarzyna Gajda

Odp: Wdrożenie Moodle na uczelni

Napisane przez: Grzegorz Nowosielski ()
1. Uzyskać błogosławieństwo władz uczelni.
2. Zainwestować w jedną osobę, która zna Moodle i potrafiącą zarażać innych swoim entuzjazmem wysyłając ją na kilka konferencji o elearningu.
3. Do pary znaleźć sprytnego informatyka, który rozpracuje platformę, zadba o bezpieczeństwo danych, opracuje ładny przyjazny szablon kursów - oczywiście może być też informatyczka.
4. Przygotować kurs wzorcowy - taki który po rozpakowaniu jako nowy kurs, będzie zawierał informacje gdzie co wpisać i ułatwi wejście w moodle nowym użytkownikom.
5. Zorganizować cykle szkoleń zapoznawczych z platformą (dwa spotkania minimum 2-3 godziny wprowadzające + po paru tygodniach kolejne spotkanie na dyskusje).
6. Wyłonić grupę osób, które będą czuły się w tym najswobodniej i będą pomagały innym.
7. Opiekunowie-obserwatorzy kursów...

Na szybko tyle wystarczy. Ciekaw jestem opinii innych osób.


Na koniec dodam to co uważam za najważniejsze:

Ważna jest motywacja czyli sposób zachęcania do korzystania z nowych metod w dydaktyce.

Kij albo marchewka uśmiech

Groźba kary (braku punktów w ocenie pracownika) czy motywacja finansowa za przygotowanie w określony sposób materiału dydaktycznego. uśmiech
W odpowiedzi na Grzegorz Nowosielski

Odp: Wdrożenie Moodle na uczelni

Napisane przez: Janusz Przybył ()
Poprawne podejście ale nieżyciowe.
Władze udzielą błogosławieństwa gdy pokażesz im przynajmniej spodziewane efekty. Czyli pierwszy punkt zmieniłbym na zainteresowanie przełożonych zagadnieniem (rozmowy z kierownikiem jednej katedry czy zakładu). Wprowadzenie elementów e-learningu na własnych zajęciach - tego ani nikt nie może zabronić (zwłaszcza samodzielnym pracownikom) ani mieć o to pretensji. Można zalogowanym studentom dostarczać dodatkowych materiałów, udostępniać im materiały z własnych zajęć, ... . Takich prób powinno być więcej czyli jeszcze kogoś do tego wciągnąć (informatyk, inni nauczyciele akademiccy - zwłaszcza młodzi i ambitni interesujący się zarówno informatyką jak i nowościami dydaktycznymi). I promować te poczynania - może praca dyplomowa z e-learningu.
Oczywiście działania proponowane przez pana moz-screenshot-2.jpgmoz-screenshot-3.jpgGrzegorza są jak najbardziej słuszne ze szczególnym zwróceniem uwagi na motywację.
Warunkiem koniecznym powodzenia działań związanych z e-learningiem w edukacji jest stworzenie wirtualnej społeczności (wirtualna klasa). Jeżeli to osiągniesz to reszta pójdzie bez problemów. A może spróbuj uruchomić jakiś projekt finansowany z UE. Np. w Częstochowie (myślę, że na innych uczelniach technicznych również) jest właśnie realizowany projekt Centrum Promocji Nauk Ścisłych).
moz-screenshot-1.jpgCzęść tego projektu to e-learning - może w nie najlepszym wydaniu bo przede wszystkim rejestracja uczestników i udostępnianie materiałów dla uczestników ale pierwsze kroki zrobione.
Już spotkałem się z pierwszymi krytykanckimi uwagami na jego temat ale wynikają one bardziej z zawiści czy zazdrości niż co do meritum zagadnienia.
Na Uniwersytecie Warszawskim działa prężnie COME (Centrum Otwartej Multimedialnej Edukacji). Uczestniczę już (jako uczeń) w drugim szkoleniu organizowanym przez nich (obecnie na zlecenie CKE).
Spróbuj z nimi nawiązać współpracę - mają duże doświadczenie.
Na studiach podyplomowych (finansowanych z UE), które ukończyłem w roku ubiegłym było ponad 1200 uczestników. Część z zajęć była w całości prowadzona przez UW (COME) a część na 5 innych uniwersytetach (nie wiem czy Lublin także ale był w to zaangażowany Kraków, Toruń, Poznań, ...).

W odpowiedzi na Janusz Przybył

Re: Odp: Wdrożenie Moodle na uczelni

Napisane przez: Piotr Kawalec ()
W Lublinie był za to odpowiedzialny UMCS wydział matematyki nie wiem czy mogę tutaj podawać nazwiska ale na stronie UMCS można to znaleźć (osoby prowadzące). W każdym razie dla tak dużej liczby osób to trzeba będzie znaleźć jakiś "pomagierów" bo samemu to może być ciężko.
W odpowiedzi na Piotr Kawalec

Odp: Re: Odp: Wdrożenie Moodle na uczelni

Napisane przez: Janusz Przybył ()
Chętnie bym pomógł ale przebywam na zwolnieniu lekarskim i myślę o urlopie dla poratowania zdrowia więc żadna dodatkowa praca nie wchodzi w rachubę. Ale macie wielu absolwentów z tamtych studiów podyplomowych, jest z kogo wybierać (chyba, że na UMCS nie przygotowali dobrze speców od kształcenia na odległość albo oczekujecie tej pomocy za friko).
Ponieważ mam trochę czasu wolnego (co widać na tym forum) to chętnie jakiś porad (za friko) udzielę (ale w granicach tych 80% wiedzy która przynosi 20% zysków). Uśmiech
Odpowiadam także na maile.
W odpowiedzi na Grzegorz Nowosielski

Odp: Wdrożenie Moodle na uczelni

Napisane przez: Webanywhere Polska ()

Istnieją na rynku firmy które świadczą takie usługi jak:hosting, przygotowanie platformy, obsługa. Webanywhere.pl ma status oficjalnego partnera Moodle w Polsce. Zapraszamy do kontaktu tel. 32 630 41 37